Zbliżają się Wielkie Dni, więc
pomyślałam, że chociażby ze względu na to można porzucić codzienność i zająć
się, no cóż, tak zwaną wiecznością. Enigmatyczne to słowo.
Wierzycie w coś? W kogoś? Mi się
wydaje, że wierzę. Życie pozagrobowe to chyba nie jest błaha sprawa. I czasami
trzeba się nad nim trochę zastanowić. Nieprawdaż? Bo jakoś dziwnie nie wierzyć
w nic. Oprócz siebie, oczywiście. To takie nieodpowiedzialne. Z tobą
koniec i dalej też nic? Próżnia? Pstryk! Znikasz, rozpływasz się, gryziesz
ziemię, ale co z emocjami, co z intelektem? Nie wierzę, że tak po prostu umierają
razem z ciałem. Coś musi być na pewno. Cokolwiek.
W końcu już starożytni wierzyli w
coś, co zapewniłoby im życie po śmierci. Umarli przy pochówku byli wyposażani w
ekwipunek. Jego częścią były monety. Przekupstwo w czystej postaci!
Zastanowiłeś się, jak ty
przekupisz to, w co wierzysz, gdy już zamkniesz oczy na zawsze? Ja się
zastanawiałam i doszłam do najprostszego wniosku. Wiara, w której zostałam
wychowana (podobnie jak ponad 90% deklarujących się Polaków) opiera się na
miłości i szacunku, które zawarte są w dekalogu. Na dwóch tablicach,
których pochodzenie, jasne, jest objaśnione, ale jest też niezwykle tajemnicze.
Może nawet metaforyczne! Ale na tym właśnie polega wiara. Przynajmniej tak mi
się wydaje. To nie było odkrywcze, przyznajcie.
Wracając – może trochę
przewrotnie, ale myślę, że wyżej wymieniony dekalog jest ni mniej, ni więcej
tym, co wcześniej nazwałam przekupstwem w czystej postaci. Starożytni mieli
szczęśliwą monetę, a my, współcześni i jakże nowocześni, poszlibyśmy na
golasa, bez niczego? Laptopa z dostępem do Internetu w żaden sposób nie
przemycimy, ale te dwie, mentalnie wykute w nas tablice… jest szansa. To chyba
nasz jedyny ekwipunek. I według niego będziemy rozliczani. Z miłości i szacunku
do siebie i bliźniego. Po prostu z tego, czy byliśmy dobrymi ludźmi. Nawet
jeśli nie wierzyliśmy w jakąś tam enigmatycznie brzmiącą wieczność…
Proste i trudne zarazem. A ponoć
ludziom złe uczynki tak łatwo przychodzą. Bo przekupstwo to chyba zły uczynek?
Błogosławionej Paschy dla ponad
90% zdeklarowanych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz